Kredyt denominowany

Kredyty bankowe cieszą się coraz większą popularnością. Pozwalają na pozyskanie gotówki na duże przedsięwzięcia oraz poważne inwestycje: prywatne i biznesowe. Kredyty walutowe kuszą wielu kredytobiorców. Jedną z odmian jest kredyt denominowany, którego ostateczna kwota nigdy nie jest znana. Dlaczego?

Kredyt walutowy

Kredyt (według art. 69 Prawa Bankowego) jest umową między bankiem a kredytobiorcą, w której to bank zobowiązuje się dać określoną sumę pieniędzy na czas określony, a kredytobiorca obliguje się do przeznaczenia jej na wskazany cel i korzystania z niej we właściwy sposób.

Kredyt walutowy jest natomiast kredytem zawieranym w obcej niż obowiązująca w danym kraju walucie. W Polsce częstą praktyką jest pozyskiwanie kredytów we frankach, co dla wielu kredytobiorców zrodziło mnóstwo komplikacji.

Wszystko za sprawą kredytu denominowanego.

kredytu denominowanego

Czym jest Kredyt denominowany?

Kredyt denominowany jest specyficzną formą pozyskiwania środków pieniężnych w obcej walucie. Jest rodzajem kredytu walutowego, którego ostateczna spłata zależy od kursu waluty. Początkową kwotę oblicza się na podstawie kursu kupna waluty. Jednak istnieje ryzyko, że w momencie wypłaty, kredytobiorca otrzyma nawet kilka tysięcy mniej lub więcej.

Dlaczego?

Wszystko za sprawą nieustannej zmiany kursów walut. Pomiędzy podpisaniem umowy a wypłaceniem środków wartość poszczególnych walut może ulec zmianie. Jeśli kurs obcej waluty spadnie: kredytobiorca otrzyma mniej gotówki. Jeśli wzrośnie: otrzyma tej gotówki więcej.

Kredyt denominowany rodzi więc ryzyko, iż początkowe założenia wartości uzyskanej gotówki mogą okazać się niewystarczające na zrealizowanie oczekiwanej inwestycji.

Orzeczenie Sądu Najwyższego.

Jedną ze spraw sądowych, zajmujących się sporem między bankiem a kredytobiorcą w kwestii kredytu denominowanego jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r. w sprawie o sygn. akt IV CSK 309/18 w walucie obcej jako pokłosie wyroku TSUE z dn. 3 października 2019 r (C-260/18).

W ostatecznym wyroku Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego, który oddalił pozew banku o zapłatę z tytułu umowy kredytu denominowanego.

Uzasadnieniem były między innymi poniższe argumenty:

  • Umowa między bankiem a kredytobiorcą miała charakter złotówkowy. Wyrażenie kwoty we frankach w pozostałej części umowy była – według Sądu Najwyższego – jedynie kamuflażem intencji banku.
  • Klauzula przeliczeniowa była niedozwolona. Kwotę wypłaty i zwrotu kredytu uzależniono od decyzji wyłącznie jednej ze stron umowy kredytu: tej silniejszej wobec kredytobiorcy. Według Sądu Najwyższego nie był to obiektywny mechanizm.
  • Brak możliwości zapoznania się przez kredytobiorcę z ryzykiem, jakie niesie ze sobą kredyt denominowany i zmiana kursów walut.
  • Nie ma możliwości uzupełnienia braków, które pojawiły się po usunięciu niedozwolonych i niezgodnych z prawem zapisów.

Kredyt denominowany wymaga wiele uwagi ze strony kredytobiorcy. Zdarzają się sytuacje, w których to umowa między stronami jest niejasna i wprowadza w błąd, który może okazać się bardzo kosztowny.

Kredyt denominowany: kalkulacja ryzyka.

Zawieranie umowy kredytu to transakcja, która musi być gruntownie przemyślana. Kredyt denominowany domaga się kalkulacją ryzyka i świadomością, że ostateczna kwota spłaty zobowiązania może się zmienić: zwłaszcza w przypadku kredytu walutowego wypłacanego w transzach. Więcej informacji: https://zfrankiemwsadzie.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here